środa, 31 maja 2017

Recenzja soczewek FitView Color

Cześć!
Niestety nauka do matury zmusiła mnie do zaniedbania w dodawaniu postów. Dzisiaj w końcu znalazłam chwilę i przychodzę z kolejną recenzją soczewek, tym razem kolorowych. Zapraszam!

Soczewki kontaktowe firmy FitView miałam okazję przetestować przez dwa miesiąca. 

Do ogromnego zamówienia ze strony szkla.com dostałam dwa opakowania miesięcznych soczewek FitView w kolorze szarym. Miałam więc okazję przetestowania soczewek całkowicie za darmo.





Wcześniej nie nosiłam kolorowych soczewek, dlatego też byłam ich niesamowicie ciekawa. Jednak od razu po pierwszym założeniu mój entuzjazm osłabł, ponieważ soczewki ogromnie mnie rozczarowały. Cały wieczór czułam je na oku, a przy ruchach źrenicą na boki widziałam "rozmazaną" granicę koloru. 

Po kilku innych próbach noszenia kolorowych soczewek całkowicie się do nich przekonałam. Oko przyzwyczaiło się i bardzo wygodnie się je nosiło. Kompletnie niwyczuwalne. Niestety i tym razem soczewki szybko wysychały na oku, sprawiając lekki dyskomfort przy dłuższym noszeniu. 

Szkła są tej samej grubości co soczewki Horien Disposable, średnica wynosi 14.2 mm. 

Z tego co wiem, soczewki są już wycofane ze sprzedaży, a szkoda bo bardzo chętnie zakupiłabym dodatkowe opakowanie. Jeśli uda się komuś z Was je dorwać, serdecznie polecam! :)



poniedziałek, 3 kwietnia 2017

Mój pierwszy raz, czyli pierwsze oddawanie krwi.

Cześć!

Może wielu z Was - podobnie do mnie - myślało o tym, aby zostać dawcą krwi, ale wydawało się to być bardziej straszne, niż przyjemne. W dzisiejszym poście chciałabym spróbować zachęcić Was do przezwyciężenia strachu i oddania krwi.

Pierwszą rzeczą, o której musicie pamiętać, przed oddaniem krwi, jest zjedzenie porządnego śniadania. Przed i po oddaniu krwi trzeba pamiętać o piciu dużej ilości wody. 

Jak to wygląda?
Pierwszym krokiem jest rejestracja. Po rejestracji w systemie dostajemy kwestionariusz, (możecie zobaczyć go tutaj [klik]) oraz słodkie ciastko. Później czeka nas wizyta u lekarza. Co sprawdza lekarz? Ile ważymy, jakie jest nasze ciśnienie. To własnie lekarz musi dać nam zgodę na oddanie krwi.

Nie mogę oddać krwi. Kiedy mogę znów próbować?
Zależy jaki jest powód. Jeżeli masz zbyt niskie ciśnienie możesz przyjść nawet następnego dnia. Natomiast jeżeli np. zrobiłeś sobie tatuaż musisz odczekać 6 miesięcy. Wszystko dokładniej opisane jest tutaj [klik].

Mogę oddać krew. Co dalej?
Możesz zrezygnować, lub jednak zdecydować się i pomóc. Ja, będąc w tym momencie bardzo się bałam. Tylko ja z dwójki znajomych, z którymi byłam mogłam oddać krew. Nie chciałam robić tego sama, ale w ostateczności odważyłam się.


Jak wygląda oddawanie krwi?
Cóż, nie jest to tak straszne, jak się wydaje. Ja akurat trafiłam na przemiłe Panie, tłumaczyły wszystko po kolei co robią. Najbardziej bałam się uczucia pobierania krwi, ale z drugiej strony bardzo mnie to ciekawiło. Szczerze mówiąc, samo odaawanie krwi nie boli, jedynie odczułam delikatny ból po wyjęciu igły.
Dodatkowo, po oddaniu krwi, można odebrać wyniki jej badań.

Czego nie mogę, gdy już oddam krew?
Nie powinno spożywać się alkoholu jak i palić papierosów. Tytoń może  spowodować znaczne zwężenie naczyń krwionośnych, które powoduje niedotlenienie. Podobnie jak wysiłek fizyczny. Ze swojego doświadczenia - nie polecam przebywania w dusznych pomieszczeniach, oraz zbyt ciepłej odzieży, momentalnie robi się słabo. Więcej: [klik].





Oddając krew jesteś całkowicie zwolniony z zajęć szkolnych lub pracy. Stacja krwiodawstwa ma obowiązek zapewnić Ci posiłek regeneracyjny, którym przeważnie jest osiem czekolad. 

Chciałam poruszyć również temat świetnego programu lojalnościowego - każda kropla jest cenna. Jest to program mający na celu zachęcić innych do oddawania krwi. Oddając krew, zbierasz punkty, które później można wymienić na ciekawe nagrody rzeczowe. [klik]



Bardzo miło wspominam pierwsze oddawanie krwi. Dzisiaj jestem dumna z decyzji, jaką podjęłam. Moim celem jest pomóc, kiedyś ktoś może pomóc Tobie. 

niedziela, 12 marca 2017

Ulubieńcy lutego

Cześć!
Przychodzę z nową serią na moim blogu :) 
Będą to znani pewnie już każdemu, ulubieńcy danego miesiąca. Nie chcę mówić tutaj tylko o kosmetykach, czy jakiś produktach, w większości chciałabym skupić się na kulturze, więc postaram się aby tak było :)

Serial miesiąca:
"Sons of Anarchy"


Serial opowiada o członkach motocyklowego gangu, którzy dość często igrają z prawem - handlują bronią i nadużywają jej, opłacają policję. Syn założyciela klubu - Jax Teller pragnie to zmienić i ściągnąć klub ze złej drogi. 




Serial bardzo mnie wciągnął. Nie uważam go za wybitne dzieło, ale ma niesamowity klimat. Świetny soundtrack, ciekawa fabuła i genialne postacie sprawiają, że pochłonęłam całe 7 sezonów z zapartym tchem.







Szczególnie podobał mi się fakt, iż postacie były nieprzewidywalne. Można było niektórych naprawdę znienawidzić, a później ponownie pokochać.
Moje serce skradła postać Happie'go :)

Ocena: 10/10




Film miesiąca:

,,Nie oddychaj" (2016)

Film opowiada o trójce znajomych, którzy postanawiają okraść dom niewidomego mężczyzny. Jednak pozornie banalne zadanie okazuje się być walką o przetrwanie. 


Film jest dość dobrym thillerem, trzyma w napięciu. Dobry na deszczowe popołudnie :)

Ocena: 8/10








Produkty miesiąca:


Olejek Makadamia 100% naturalny firmy Marion. Przeznaczony do pielęgnacji włosów, twarzy i ciała.

Producent pisze, że olejek idealnie nadaje się dla skóry suchej, wrażliwej i podrażnionej. Ja nie używałam olejku do pielęgnacji swojej cery, ponieważ moja cera nie lubi się z tłustymi produktami. Natomiast bardzo fajnie sprawdził się na końcówki i odżywienie skórek paznokci. 

Olejek jest bez zapachu, przynajmniej dla mnie. Przyjemny w używaniu i bardzo wydajny. Firma Marion nie testuje na zwierzętach.

Pojemność: 25ml
Cena: około 8zł.


Avène Eau Thermale, pianka oczyszczająca. 
Produkt przeznaczony do skóry wrażliwej normalnej i mieszanej, hipoalergiczny. Pianka bardzo dobrze oczyszcza skórę, ma delikatny zapach i nie zawiera mydła. Bardzo wydajna i wygodna pompka, która dozuje odpowiednią ilość produktu.
Od kiedy jej użwam zauważyłam, że moja cera jest w o wiele lepszej kondycji.
Marka nie testuje na zwierzętach, ale sprzedaje produkty w Chinach.
Pojemność: 150ml
Cena: 50zł


Marks&Spencer Beauty.
Moje ulubione kremy do dłoni, świetnie nawilżają skórę i pięknie pachną. 
Mają przeurocze opakowania, wyglądają jak tubki z farbą. 
Nietestowane na zwierzętach.

Pojemność: 30ml

Receptury Babuszki Agafii, szampon do włosów cienkich i rozdwajających się z wyciągiem z korzenia mydlnicy lekarskiej. 

Bardzo dobrze myje włosy, nawet po olejowaniu. Jest wydajny i bardzo tani! 


Pojemność: 350ml
Cena: 3,50zł



Avon, Naturals Body Care, Escape
Mgiełka do ciała z wodą kokosową i karambolą. Dla mnie, jako miłośniczki kokosa, jest genialna. Zapach jest delikatny i orzeźwiający, idealny na lato. Niestety bardzo szybko wietrzeje.

Pojemność: 100ml
Cena: około 15zł



Mam nadzieję, że posty w takiej formie przypadną Wam do gustu :)
Zapraszam do śledzenia mojego bloga!
Już niebawem kolejne wpisy!

środa, 15 lutego 2017

Recenzja soczewek kontaktowych Horien Disposable.

Cześć!

Dzisiaj przychodzę, myślę, z dość ciekawym postem. A mianowicie będzie to recenzja soczewek kontaktowych firmy Horien. Uważam, że taki temat jest nieczęsto poruszany na blogach i stronach internetowych. Natomiast wiele razy na forach widnieją  posty odnośnie polecanych soczewek kontaktowych. A więc, jako kilkunastoletni użytkownik tych silikonowych szkieł postanowiłam napisać taki post! :)


Soczewki firmy Horien noszę już dość długo. Użytkownikiem soczewek jestem od pięciu lat.  
Dotychczas używałam przeróżnych soczewek, róznych firm, m.in:
* jednodniowe Acuvue TruEye
* miesięczne Bausch&Lomb PureVision 2
* jednodniowe Dailies Total 1

Czym kierowałam się przy zakupie? Grubością soczewki. 
Wcześniej nosiłam Bausch&Lomb PureVision 2, były one dość grube. Soczewki Disposable poleciła mi Pani z optyka, jako, iż były tańsze postanowiłam przetestować. 
Soczewki są bardzo cienkie i miękkie, jest to bardzo duża zaleta. Czasami zbyt grubą soczewkę "czuć" na oku i bywa to bardzo niekomfortowe. 
Pomimo niewielkiej grubośći soczewki są bardzo wytrzymałe, co jest bardzo ważne, ponieważ nie pękną podczas noszenia. Tylko raz zdażyło mi się ją, przypadkowo, rozerwać - długimi paznokciami.


Noszenie soczewek przez 12h.
Często zdarza mi się nosić soczewki dłużej niż dziesięć godzin dziennie.  Niestety soczewki Horien nie nawilżają tak długo oka, przez co wieczorami oczy wydają się być przesuszone i bardzo zmęczone. Powodem napewno nie jest ogrzewanie w pomieszczeniach, ponieważ latem również ten problem się pojawiał. Wynika to z pewnie ze zbyt długiego noszenia.  Płynu, którego używam do pielęgnacji soczewek jest Horien UltraComfort. 

Soczewki są bardzo delikatnie zabarwione jasnoniebieskim kolorem. Nie są to soczewki zmieniające, czy pogłębiające kolor. Takie zbarwienie ma na celu jedynie ułatwienie przy zakładaniu i zdejmowaniu soczewek. Gdyby były przeźroczyste nie było by ich widać w pojemniczku z płynem. Zabarwienie nie wpływa na zmianę koloru oczu ani na jakość widzenia.


Co pisze producent?
,,Hydrożel o wysokim stopniu uwodnienia oraz cienka geometria soczewki zapewniają prawidłowe funkcjonowanie rogówki. Polimer ocufilcon D, z którego wykonana jest soczewka, pozwala na dużą przepuszczalność tlenu i wody, jednocześnie lepiej nawilża oko i nie powoduje nadmiernego przylegania (przylepiania) soczewki do oka. Soczewka Horien jest także bardziej odporna na przyleganie do niej osadów. Cechy soczewki gwarantują bezpieczeństwo, zdrowy wygląd oczu, wygodę, doskonałą widoczność przez cały dzień i komfort noszenia. Technologia odlewu soczewek Horien w formie (Spun-Cast) zapewnia perfekcyjne dopasowanie soczewki do oka. Odpowiednia ruchomość soczewki umożliwia właściwą wymianę płynu łzowego. Soczewka jest bardzo cienka - przez to komfortowa, a jednocześnie wytrzymała. Jest wyjątkowo odporna na osady białkowe i zanieczyszczenia." 
źródło [klik]

Producent pisze: "(...) wyjątkowo odporna na osady białkowe i zanieczyszczenia". Mogę się zgodzić z tym stwierdzeniem. Soczewki Disposable po miesięczyn noszeniu są w naprawdę dobrym stanie. Porównać mogę do soczewki PureVision2, te, po niecałym miesiącu bardzo mgliły mi obraz.


Parametry soczwek:
"Materiał: Ocufilcon D
Uwodnienie: 55%
Zakres mocy: -0.50D do -8.00D
Krzywizna: 8.60
Średnica: 14.20"
źródło [klik]



Horien Contact Lens Co., jest firmą należącą do koncernu Ginko Optical Group z siedzibą na Tajwanie. Prawdopodobnie są testowane na zwierzętach. 

Soczewek w ogóle nie czuć podczas noszenia, są bardzo wygodne. Jakość widzenia jest znakomita, praktycznie przez cały miesiąc. Dodatkowo soczewki są w świetnej cenie.
Ocena: 8/10 

Gdzie kupuję soczewki? [klik] 

sobota, 4 lutego 2017

Cześć!

Cześć!

Nadszedł dzień, w którym przychodzę z pierwszym postem.
Mam na imię Kinga i witam Was na moim blogu.
O czym będę pisać? O wszystkim co lubię: kosmetykach, podróżach, grafice, planuję również zrobić proste tutoriale Photoshop'a oraz Illustratora. 

Mam nadzieję, że zainteresuje Was taka różnorodna tematyka! :)